Czym jest pitaja i dlaczego warto ją jeść?

Bardzo oryginalny wygląd, jakim charakteryzuje się pitaja, może pozornie odstraszać. Czy tak kolorowy i dziwny owoc może być jadalny? Tymczasem jest o wiele lepiej – smakuje on wyjątkowo dobrze i do tego zawiera dużo cennych składników odżywczych.

Trudna do pozyskania

Pitaja jest owocem kilku gatunków kaktusów, więc może wyglądać trochę inaczej w zależności od pochodzenia. W naturze występuje jedynie w bardzo ciepłych i suchych regionach. Uwielbia wysoką temperaturę trwającą przez cały okres kwitnienia i owocowania, dlatego też próba wyhodowania tego owocu w Polce może być dość trudna.

Ciepła wiosna i lato powinny wystarczyć, by udało się zebrać własną pitaję. Rok jednak nie może być obfity w opady deszczu, gdyż kaktusy szybko tracą wtedy kwiaty i nawet gniją. Owoc może pojawić się około miesiąc po opadnięciu kwiatów. Dzięki przeniesieniu rośliny do mieszkania i zapewnienie jej jednocześnie i ciepła, i światła można podnieść szansę na wystąpienie oczekiwanego efektu.

Wartościowa i smaczna

Z uwagi na nietypowy kolor i fantazyjnie prezentującą się skórkę ze sterczącymi łuskami, pitaja bywa nazywana smoczym owocem. Pojedynczy owoc waży ok. 0,5 – 1 kg. Wnętrze zawiera nasiona zatopione w białym lub ciemnoróżowym miąższu. Ma on przyjemny smak, nadaje się, więc do spożywania na surowo, na przykład jako dodatek do potraw.

Na podstawie lekko kwaśnej nuty wyczuwalnej w miąższu pitai można domyślić się zawartości witaminy C. Poza nią w tym owocu znaleźć można również witaminy B, A oraz sporo minerałów, m. In. żelazo i wapń. Obecny jest też błonnik, z uwagi na co można spożywać pitaję przy różnych kłopotach z działaniem układu pokarmowego. Do wartościowych składowych należą, także kwasy omega 3i6.