
Kot i ryby, jak to jest?
Data publikacji: 2024-11-26 12:31:00 | ID: 6584bfb1ad3e6 |
Wizerunek kota wyciągającego z akwarium rybę jest dość stereotypowy i można się z nim spotkać np. W kreskówkach. Koty szukają rybich szkielecików w śmietniku czy wyczekują w porcie na dostawę świeżych ryb. W sklepach zoologicznych i innych z karmami dla zwierząt również nietrudno znaleźć produkty zawierające w mniejszym lub większym stopniu rybę. Czy to oznacza, że ryby faktycznie są aż tak lubiane przez koty i należy je im podawać?
Co zapewniają ryby?
Jednym z istotnych składników odżywczych zawartych w rybach jest białko zwierzęce. Składnik ten wartościowy jest też dla ludzi, więc ryby chociażby z tego względu powinny na stałe zagościć w diecie. Nie można zapominać również o zawartości tłuszczu, czy dość dobrze znanych ostatnio kwasów omega.
Dzięki kwasom omega 3 i omega 6 dużo sprawniej funkcjonuje układ odpornościowy, poprawia się też kondycja skóry i pokrywy włosowej. Koty, którym nie dostarcza się wspomnianych składników w wystarczających ilościach, mogą mieć dużo niższą odporność, a przez to częściej będą zapadać na różne choroby. Duże niedobory prowadzą do karłowatości i innych problemów z układem kostnym.
Istnieją lepsze wybory
Ryby w kociej diecie mogą jednak powodować szkodliwe zjawiska, między innymi niedobory tiaminy (wit. Z grupy B). Zawarty w niektórych rybach enzym tiaminaza powoduje rozkładanie tiaminy w organizmie, czyli staje się jej zbyt mało. Wskutek tego większość korzyści zapewnianej przez spożywanie ryb jest niwelowana, mogą pojawić się dolegliwości ze strony układu mięśniowego czy nerwowego.
Częściowym rozwiązaniem jest unikanie podawania ryby na surowo, bo wysoka temperatura blokuje działanie tiaminazy. Koty mogą jeść potrawy z dodatkiem ryby lub karmę z dodatkiem ryb. Zaleca się, by karma rybna nie była podawana jako bytowa.
Twoja ocena artykułu: Dokonaj oceny przyciskiem |