Outsourcing, czy zlecać na zewnątrz czy nie?

Jeszcze ponad 10 lat temu powszechna była opinia, że należy zlecać na zewnątrz tylko procesy uzupełniające. Takiej rekomendacji udzielano bez względu na to, czy organizacja rozważała outsourcing onshore, nearshore czy offshore. Trzeba wiedzieć, że przyczyna tego jest prosta: nie chcemy powierzać innym tego, co jest dla nas najcenniejsze, czyli kluczowych kompetencji, bowiem w razie problemów nasza firma mogłaby odejść z rynku.

Wiele organizacji rozpoczęło ideę outsourcingu od zlecania na zewnątrz procesów uzupełniających, takich jak zarządzanie kadrami (w szczególności rozliczanie płac), więc gdyby się nie powiodły, klienci prawie by tego nie odczuli.

W ostatnich latach wiele przedsiębiorstw zleca na zewnątrz również swoje procesy kluczowe, na przykład badania i rozwój, projektowanie nowych produktów czy obsługę klientów, co świadczy o dojrzałości praktyk outsourcingowych. Trzeba wiedzieć, że outsourcing kompetencji kluczowych jest niewątpliwie trudniejszy niż zlecanie na zewnątrz kompetencji uzupełniających.

Wymaga większego zaufania do dostawcy, większego nadzoru, koordynacji i kontroli oraz zdania się na to, że partner będzie na bieżąco wdrażać innowacje i stanie się liderem na swoim rynku. Weźmy pod uwagę np niektóre firmy farmaceutyczne, które zleciły na zewnątrz część swoich procesów badawczo rozwojowych firmom biotechnologicznym czy uniwersyteckim centrom badawczym.

Dlaczego w taki sposób postanowiono zadziałać?

Na pierwszy rzut oka można by sądzić, że to ryzykowny i nieprzemyślany ruch. Przecież firmy farmaceutyczne utrzymują się na rynku dlatego, że inwestują miliardy nad nowymi lekami. Spójrzmy na to jednak z innej strony. Otóż, zlecanie na zewnątrz części kluczowych kompetencji przynosi firmom farmaceutycznym kilka korzyści. Po pierwsze, daje dostęp do wiedzy z zewnątrz, wiedzy niezależnych badaczy, których nie mają na swoich listach płac. Po drugie, takie rozwiązanie obniża ryzyko projektów badawczych.

Jeśli badaniami nad nowym lekiem zajmuje się niezależna organizacja, to, gdy coś pójdzie nie tak, szczególnie w fazach testów wstępnych i powtórnych, wówczas firma farmaceutyczna będzie mogła odciąć się od sprawy i ograniczyć straty do wartości kontraktu. Gdyby natomiast winą za błąd obciążono wewnętrzne laboratorium firmy, to negatywny rozgłos wokół sprawy mógłby trwale zaszkodzić marce.

Więcej na stronie: https://outsourcingit.pl